Woda perfumowana Paco Rabanne Olympea, czyli damski odpowiednik dla Invictus!

 Olympea od Paco Rabanne nie jest nowym zapachem. Premiera miała miejsce w 2015 roku (więc już kilka lat temu). Kampania reklamowa, w zasadzie promocyjna dl zapachu Olympea była świetnie przygotowana. Twarzą perfum została modelka Luma Grothe. Za projekt flakonu i opakowania odpowiada zaś Marc Ange. Butelka Olympea ma nawiązywać do korony laurowej wręczanej antycznym zwycięzcom. Kobieta Paco Rabanne Olympea, to grecka femme fatale. Jeśli chcecie wiedzieć o co chodzi, polecam obejrzeć klip :) znajdziecie go jeszcze na YT.

Woda perfumowana Olympea to kompozycja kwiatowa, na bazie drzewnej. Zapach ze względu na kompozycje porównywany może być do La Vie est Belle, Armani SI czy YSL Black Opium .

Tylko kampania była udana?

Kto miał okazję powąchać ten wie co możemy mieć na myśli.

Olympea to zapach, który albo od początku pokochacie albo odstawicie na półkę i nigdy więcej po niego nie sięgniecie.

Paco Rabane Olympea akord głowy

Otwieramy i ..... jest słono. Gdybym miała porównywać, to pierwsza myśl to Miss Dior i Calvin Klein Reveal. Z tym, że Olympea niestety mniej mnie zachwyciła niż zapachy od Dior i Klein. Dlaczego? Ciężko powiedzieć. Nie moje proporcje.

Serce Olimpu

Olympea pachnie jaśminem. Znajdziemy tutaj wersję zmysłową. Wiesz co mam na myśli? Zmysłowa, nienachalna,  taka, która jest lekką wersją Givenchy Organza (znasz? odpowiednik znajdziesz tutaj). Niestety, nie tylko jaśmin na tym etapie możemy wyczuć.

Wanilia! Uch..... a jest jej dużo! Jest ona jakaś duszna, parna, ciężka. To co jeszcze możemy wyczuć przy wanilii, to, że nie jest klasycznie słodka i cukierkowa. A przecież tak powinna się nam kojarzyć.

 Baza zapachu..... Nie będzie zaskoczenia.

Nie wiem czy warto się rozpisywać. Lubicie drzewo sandałowe? Jeśli tak, to sytuację da się uratować :) Olympea może się Wam spodobać.

Żeby była jasność - to jest dobry zapach. Mnóstwo kobiet uwielbia Olympea i chętnie wracają do tej kompozycji. Olympea będzie idealna na jesień, latem.... może okazać się zbyt dusząca. Zapach jest trwały, a więc i wydajny.